Tragiczny wypadek na A1: trzy osoby nie żyją [AKTUALIZACJA]

Strefa FM Niedziela, 01 listopada 2015121
W niedzielę około godziny 5.35 na odcinku Tuszyn - Piotrków na autostradzie A1 na wysokości Sierosławia (386 km w kierunku Katowic) doszło do tragicznego wypadku drogowego.

Ładuję galerię...

Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód honda accord jadący pod prąd zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym, jadącym prawidłowo. Trzy osoby zginęły na miejscu. Jak udało nam się ustalić, pojazdem osobowym podróżowały młode osoby. Kierowca ciężarówki był trzeźwy.

 

Śmierć na miejscu poniosły dwie mieszkanki powiatu sieradzkiego w wieku 20 i 27 lat oraz kierowca hondy, 28-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Ranni w tym wypadku to 22-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, który został przewieziony do szpitala w Łodzi, jego stan jest zagrażający życiu. W szpitalu w Piotrkowie przebywa 27-letnia kobieta, mieszkanka powiatu sieradzkiego, jej stan jest krytyczny. Trzecia osoba znajduje się w bełchatowskim szpitalu, to26-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Stan pacjenta krytyczny.

 

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

8

0


Komentarze (121)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

obeznany ~obeznany (Gość)02.11.2015 16:31

Do wszystkich,którzy maja problem z czytaniem,oni jechali od Bełchatowa,zaraz za rondem przy magazynach Kauflandu na rozwidleniu już zaczęli jechać pod prąd a dalej tak jak zaznaczyłem.
I skończcie pierdzielić o jakimś oznakowaniu na węźle Tuszyn!
http://up.programosy.pl/foto/przechwytywanie_264.jpg

41


jdjdj ~jdjdj (Gość)02.11.2015 15:05

Ludzie czytajcie ze zrozumieniem. Jak mógł jechać od Łodzi skoro jechał pod prąd a zablokowany był pas w kierunku Katowic??

20


lelek ~lelek (Gość)02.11.2015 14:43

Kierowcy wina na pewno .Zderzyli się na lewym pasie jazdy TIR-a - chociaż by jechał pasem awaryjnym jak pomylił strony ale winię tutaj również wielkich "projektantów" zjazdów czy wyjazdów z autostrad. To powinno być tak zaprojektowane i oznakowane że wykluczałoby pomyłkę a nawet ją uniemożliwiało.A tu nieraz trzeba się domyślać gdzie jechać.Drogowcy -nie wszyscy mają nawigację a tutaj jest oznakowane w myśl zasady -jak my wiemy gdzie jechać to inni też powinni .Drogowcy macie w tym swój udział -nie pierwszy to taki wyczyn i nie ostatni podejrzewam .

03


piękna ~piękna (Gość)01.11.2015 09:24

Czy ktoś wie z jakiej miejscowości byli ci młodzi ludzie

36


taki jeden taki jedenranga02.11.2015 11:48

Wiecie co, ludkowie?
Zdarzyło mi się dwa razy w Anglii, ze się na lewoskręcie wbiłem na PRAWY pas ruchu (mimo, że zanim wsiadłem za kółko, to rok cały jeździłem tylko rowerkiem, żeby się do "lewostrony" przyzwyczaić.
Zdarzyło mi się potem, w Polsce, że po prawoskręcie wbiłem się na lewy pas ruchu ( mimo, że cirka ebałt pół roki minęło od czasu, kiedy wróciłem).
I tak sobie myślę,że młodziaki albo od Bełchatowa jadąc, koło magazynów Kauflandu na tym rondzie "po angielsku" pojechali i dalej już poszło, albo rzeczywiście z Protectora wracali wbili się w najciaśniejszy skręt w lewo . Bo tam się "po angielsku" w prawo nie da skręcić.
Stawiam na kierowcę, co kilka ostatnich lat spędził w Anglii.
Chociaż, w niedzielę widziałem niunię, która (ok. 17:00, więc już ciemno) jadąc z Łodzi na węźle w Srocku przejechała zjazd na Katowice, zahamowała i włączając prawy kierunkowskaz próbowała się wbić na LEWĄ nitkę autostrady.
Na całe szczęście powstrzymali ją światłami i klaksonami kierowcy jadący w kierunku Łodzi.
Współczuję kierowcy ciężarówki...

32


kierowca tira ~kierowca tira (Gość)02.11.2015 11:04

A co kierowca ciezarowki robil na lewym pasie??? Zajechal ,bo mogl??

57


odpowiedz do milka ~odpowiedz do milka (Gość)02.11.2015 09:35

Najwieksza glupota człowieka to człowiek , który przez caly rok nie chodzi na cmentarz a wlasnie w tym jednym dniu idzie bo taka jest tradycja i zeby sie pokazac. Ktoś kto idzie na dyskotekę przed Wszystkimi Świętymi nie oznacza zr rano musi mieć promile. Nie każdy musi pic alkohol żeby sie dobrze bawić. Ja tez bylam w ta sobotę na Protectorze i sie dobrze bawilam bez alkoholu. Nie masz pewności, zr kierowca pil alkohol. Nie osadzaj bezpodstawnie. Byla bardzo mgla i może chłopak sie zagapił. Jestesmy tylko ludźmi i każdy moze popełnić błąd, tu się zdarzył z przykrymi konsekwencjami.

35


luzik luzikranga02.11.2015 09:24

Piszesz o sobie ~Zdrowy rozsadek (Gość), a ty tylko kandydatem na zwykłego bandytę jesteś!
Jazda po pijaku zawsze będzie przestępstwem - niezależnie od tego czy za kierownicą siedział będzie mój tatuś, mój kumpel, albo sąsiad, którego nie lubię. Puknij się w pustą pałę i przestań wypisywać tu bzdury.

70


milka ~milka (Gość)02.11.2015 09:13

zapytam wprost: kto normalny w dzien Wszystkich Swietych wraca rano z dyskoteki? majac pelno promili idzie odwiedzic zmarlych na cmentarz? troche pokory! oczywiscie zal Rodzin - wielka tragedia

61


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat